Słynna druga runda! czyli geniusz Fischera.
Uwielbiam sytuacje, gdy silnik pokazuje plus 4 dla przeciwnika, a wygrywam ja!
Wieczór autorski.
– przyznanie się do niemiłości.
- Najlepsze pomysły przychodzą do mnie nocą.
- Leżąc na wznak, badam wszystkie możliwe zdarzenia.
- Jasność spojrzenia.
- Koniec tego samego kontinuum.
- Spotkały się sprzeczności.
- Intymna noc.
- Najbardziej namiętna znajomość ciała.
- Przeniknąć mężczyznę.
- Miłość w gruncie rzeczy nie jest poznaniem!
- Miłość to zbliżenie się do siebie na najmniejszy możliwy dystans.
- Miłość to poszukiwanie wewnętrznej strony.
- Ludzie są dziś dwuwymiarowi, nic nie wiedzą, niczego nie przeczuwają.
- Nie potrafią wyjść za następne wypowiedziane zdanie.
- Dobre dzieci, które wykonują plany pedagogiczne swojego rodzica, nie znając ich celu.
- W czasie spaceru niech muskają się ich dłonie.
- Cień ociera się o nogi kochanego.
- Ludzie są jak fala, z wyjątkiem tych, którzy są kochani.
- Pruski porządek, azjatycka melancholia.
- Gdy jesteś piękna i świeża, to wyglądasz tak jakby nigdy nie dotknął cię świat.
- We wszystkim co piszę, pozostawiam okruchy siebie.
- Im bardziej Cię nie mam, tym bardziej Cię pragnę!
- Bądź ogłuszony miłością.
- Władca słów.
- Jakie przestrzenie kryją się za bramami oczu.
- Łasy na blichtr.
- Nie pisze się tylko dobrych rzeczy, istnieją także potknięcia.
- Specjalizuję się w wyszukiwaniu usprawiedliwień.
- Poczułam się wielokrotnie samotna, wręcz na granicy rozpaczy.
- Tylko „nic” nie jest się w stanie zmienić.
- On pisze, Ona o niego dba. Nie byłoby grzechu.
- Niewinna miłość do siebie.
- Dotyk własnej skóry nie jest pieszczotą.
- Odkrywaj mydła najlepsze dla swojej skóry.
- Umiem na pamięć każdy kawałek jego ciała.
- Wszystko zaczyna się i kończy na dworcu.
I jak ty nie kochać naszej noblistki?