Wesołego i zdrowego Śmingusa!
Wspaniały czas spędzany w rodzinach. Jutro jest wielkie, tradycyjne lanie!
Przypominam, że w naszym klubie nie ma wyrazu „porażka” tylko „lekcja”. Jedni w te świąteczne dni są w górach, jedni nad morzem, a jedni przy garach, jeszcze inni – w kościele.
Dla mnie jest to czas modlitwy… Przez ostatnie 20 lat w Licealiadzie nie było złota dla Wrocławia, wierzę jednak w nowe pokolenie. Marzenia są przecierz niekaralne!