Na wojnie czyta się w latrynach.
Cel snajpera, Chris Kyle – historia najniebezpieczniejszego snajpera w armii amerykańskiej.
- Wrogowie nazywają go diabłem, koledzy legendą.
- Nie dyskutujemy o słuszności wojny – jesteśmy żołnierzami mamy obowiązek wykonywać rozkazy.
- Amerykański karabin wyposażony w komputer balistyczny.
- Przed oddaniem strzału zadbaj o inne stanowiska.
- Profesjonaliści szybko znajdą ze sobą wspólny język.
- Ci goście, to nieprzeciętni twardziele.
- Wszystko, co robili – od planowania, poprzez całą akcję, i meldunek po akcji, robili niezwykle sprawnie i skutecznie.
- Śmierć przyjaciół – jest do końca krwawiącą raną.
- Zło w celowniku.
- Odór jest czymś, do czego nie da się przywyknąć.
- Zaślepiona przez zło.
- Nie przejmuję się, co myślą o mnie inni.
- Bądź tym, kim jesteś.
- Zasłużyć na „Trydent”, symbol tego, kim jesteśmy.
- Sealsi – wojownicy działający w ciszy.
- Mnóstwo czasu spędziłem w gównie – legenda.
- Bycie mężczyzną – to zarówno historia miłości i nienawiści.
- Ważna jest rodzina, tradycyjne wartości – patriotyzm.
- Mam silne poczucie sprawiedliwości, nie boję się ciężkiej pracy, a równocześnie się bawię, życie jest zbyt krótkie, by tego nie robić.
- Robota nie jest warta żadnych pieniędzy, jeśli nie daje ci szczęścia.
- Rób to co chcesz!
- Samoobrona to coś innego.
- U źródeł bronienia słabszych jest coś głębszego.
- Pracowitość ma się we krwi.
- Z bydłem zawsze są problemy.
- Praca ze zwierzętami bywa irytująca.
- Kiedy wszystko zawodziło, próbowałem krowę grzmotnąć w głowę, żeby coś jej wbić do łba, dwa razy złamałem rękę.
- Najważniejszą lekcją w szkole jest nauczenie się cierpliwości.
- Można konia nauczyć współpracy, jeśli poświęci się mu odpowiednio dużo czasu.
- Zrobić to stylowo i finezyjnie.
- Lubiłem myśl o walce.
- Praca na ranchu to raj, nie ma się tam do czynienia z urzędami, czy innymi bzdurami.
- Dla koni trzeba być łagodnym.
- Konie są wyjątkowo mądre, szybko się uczą, jeśli uczy się je właściwie.
- Ojciec momentalnie mieszał mnie z błotem i dowiadywałem się jaka ze mnie kupa łajna.
- Jestem ponadto – potrafię to udowodnić.
- Nie zamierzałem nawalić.
- Byliśmy jak młoty pneumatyczne, strasznie mi się ta myśl podobała.
- Najpierw dać wycisk solidny, a potem solidniejszy.
- Kiedy się pewien etap kończy, dają każdemu w dupę, a jeśli delikwent ma się ochotę jeszcze ruszać, dają mu wycisk na nowo.
- Nędza i rozpacz.
- Widok Sealsów, tych prawdziwych był motywacją do dalszego treningu.
- Nie znosiłem biegania, ale kształtowałem w sobie właściwe nastawienie: rób co trzeba!
- Nabrać siły, zachowując jednocześnie maksymalną elastyczność.
- Uwielbiałem te elementy siłowe, zmuszanie ciała do wysiłku i doskonalenie umiejętności fizycznych.
- Regularnie czuło się, że instruktorzy wkładają w to serce.
- Uświadomić sobie jakie to będzie ciężkie.
- Trudność – ciągłe powtarzanie napięcia.
- Tym co nas połączyło, to chęć zrobienia wszystkiego, co trzeba.
- Kluczem do sukcesu jest upór i niezgoda na poddanie się.
- Jaka jest recepta w wygraniu tych zawodów.
- Nie rzucać się w oczy.
- Nie byłem najlepszy w grupie, ale też nie musiałem się wstydzić!
- „Hell week” – pięć dni wycisku, czyli sprawdzenie czy kandydat ma wytrzymałość i chęć zostać najdoskonalszym wojownikiem. W 90% to kwestia psychiczna.
- Chyba w życiu nie byłem tak szczęśliwy na myśl o zbliżającym się maltretowaniu.
- Trzeba dawać z siebie tyle, ile się da.
- Byłem zbyt uparty, aby zrezygnować.
- Wytrwanie było jednoznaczne z pokazaniem im, że się mylą.
- Tydzień spacerku.
- Instruktorzy – to oni decydują czy kogoś coś boli.
- Wystarczy mieć hart ducha, by podnieść się po urazie.
- Wymaglować dupę, by nie wstał na nogi.
- Modliłam się, aby Bóg zesłał mi miłego faceta.
- Jak mogłem nie pokochać dziewczyny, która zwymiotowała na mój widok.
- Być niezwykle spostrzegawczy.
- Przepadliśmy sobie do gustu.
- Wczuwa się w to, co ja czuję.
- Uprzedza moje uczucia.
- W żadnym stopniu mnie nie ogranicza.
- Wyciągaj ludzi z największego gówna.
- Każda jednostka ma swoją specjalizację.
- DA – akcja bezpośrednia.
- „Chwytamy i spadamy”
- Nie powinno być żadnych ograniczeń, dla najlepszych.
- Nie wyrządzaj trwałej szkody.
- Każdy ma granicę wytrzymałości.
- Człowiek może płakać, ale ma dalej walczyć!
- Ucz się jak oszczędzić uwagę w terenie, być bardziej mobilnym.
- Szkolenie zmusza do rywalizacji.
- Być drugim, to najgorsza rzecz jak może przydarzyć się Sealsom.
- Małżeństwo: na dobre i złe, na wojnę i pokój.
- Jeśli faceci się biją po barach, to jest to wynik tłumionej gdzieś agresji.
- Jesteśmy szkoleni, aby zabijać.
- Opanowałem sztukę zasypiania w najróżniejszych miejscach, w każdym miejscu.
- Podczas strzału ogrzewa się lufa.
- Oszałamiająca precyzyjność.
- Pobyt na wojnie jest frustrujący, ale oczekiwanie może być jeszcze gorsze.
- Morale sięgnęło dna.
- Być wkurzonym na maksa.
- Twardziel pieprzony, który idzie na całość.
- Każdy w drużynie chce walczyć.
- Na wojnie chodzi o to, aby umierały te inne durne sukinsyny, nie my.
- Tylko dobry sportowiec, chce brać udział w wielkiej rozgrywce.
- Muzyka przemawia do serc.
- Patriotyzm, oznacza że chcemy być w centrum walki.
- Twardości muszą towarzyszyć odpowiednie metody i cele.
- Stuprocentowa skuteczność przy zerowych stratach!
- Ewaluujemy.
- Do wroga się trzeba zdystansować.
- Fanatyk – wynaturzona interpretacja.
- Powstańcy, nie przejmują się zasadami użycia siły.
- Trudno pozbyć się nawyków.
- Trzymanie Sealsów w bazie jest czystym marnotrawstwem.
- Lwy prowadzone przez psy.
- Dowódcy to banda cykorów.
- Mały pieprzony tchórz.
- Jestem gotów oddać życie, a oni wciskają mi brednie.
- Nie być ofiarą jego odruchu zabijania – żona.
- Na nowo się dopasowujemy! [małżeństwo].
- Gówniana chwała oficerów.
- Rozsiadają się wygodnie w kółku wzajemnej adoracji.
- Śmiejcie się, ile chcecie, ale ze mną, a nie ze mnie.
- Czasem osoby najsilniejsze najgorzej znoszą sytuację, kiedy muszą pogodzić się z tym, że nie mają wpływu na wydarzenia.
- Być przy tych, których się kocha – to jest szczęście.
- Ciągle nas gdzieś ganiali i gnębili.
- Strzelanie jest tylko wycinkiem pracy snajpera, obserwacja terenu, podkradanie się, aby nie być wykrytym, itd.
- Bardzo wartościowy cel.
- Zawodowa dyscyplina.
- Aby podchody się udały, nie można się spieszyć.
- Z niektórymi wrogami nie warto walczyć.
- W przyrodzie nie spotyka się idealnych kształtów figur geometrycznych.
- Nie wchodząc w rozważania techniczne.
- Techniczne dane poznaje się doświadczalnie.
- Wdrukować się w mięśnie ramion – doświadczenie.
- Panuj nad każdym szczegółem służącym wyznaczonemu zadaniu.
- Patrzenie – nauczyć się zauważać.
- Ćwicz zachowanie czujności.
- Do bycia skutecznym potrzeba umiejętności, ale też okazji.
- Lepiej być pobitym przez delfina, niż zjedzonym przez rekina.
- Wielki – wredny charakter.
- Skwitował to wiązką przekleństw.
- Ci, którzy byli przede mną w Sealsach, opiekują się mną.
- Moja żona wije się z bólu i nic nie mogę zrobić.
- Kiedy dowódca o coś prosi, to się to robi.
- Ważne, ale nie specjalnie fascynujące.
- Nawigator, najbardziej wysunięta pozycja.
- Polacy zawsze biorą na siebie najcięższą robotę.
- Służba jest ważniejsza.
- Wolę kogoś poznać, zanim powstanie nowa przestrzeń dla tej osoby.
- Kiedy Sealsi wyjeżdżają, na ogół robią to dyskretnie.
- Nie wybieram sobie wojen.
- Demonstrowanie sprzeciwu budzi mój niesmak.
- Protestujący ignorant.
- Tajny operator – cichy profesjonalista.
- „Mordujący w imię Boga”.
- Jeden dupek mniej na liście poszukiwanych.
- Twardzi imprezowicze po godzinach.
- Wśród zawodowców nikt nie mówi nikomu, co ma robić.
- „Zestaw naprawczy”.
- Dobre samopoczucie w 90% zależy od dobrego wyglądu.
- „Frogman”.
- Przekłamane doniesienia medialne.
- Każdy kto miał odrobinę rozsądku, uciekał.
- „Upiorna furia”.
- Kiedy przegina się szczury z nory, zbierają się w następnej.
- Zasady użycia siły były jasne.
- Nie można się bać strzelać na wojnie.
- Nie jestem wielbicielem polityki.
- Nie robiłem wszystkiego tego dla medali, to jest jasne.
- Jeśli ktoś nie akceptuje tego co robią żołnierze, ma brak empatii.
- Terroryści mają głęboko w dupie konwencje genewskie.
- Po uszy w gównie.
- Ucz się dobrze, abyś swoje zadania wykonywał nawet przez sen.
- Z marines tak jest, można ich stłuc na kwaśne jabłko, a i tak przyjdą po więcej.
- Miałem 30 lat. Naprawdę jesteś taki stary, kumple pytali?
- Wojna i pokój nie bardzo do siebie pasują.
- Nie mogłem zawieść tych młodych chłopaków, z którymi służyłem.
- Jesteśmy najlepsi z najlepszych!
- Jeśli się poddam, to nie będę.
- Ilekroć ktoś mi mówi, że nam się nie uda, zaczynam myśleć, że to potrafię.
- Im bliżej, tym lepiej.
- Sealsi celują we wszystkim co robią, nawet w rzucaniu mięsem.
- Działania rutynowe.
- Najgorsza tortura Sealsa – bezczynność.
- Na ulicach dokonywano egzekucji, a mówią nam, że Ameryka ma negatywne kampanie wyborcze.
- Namiot – zamiast domu.
- Wyobraźnia może pokazać rzeczy dużo gorsze, niż mogą się one przytrafić.
- Czuję się świetnie, kiedy czuję adrenalinę.
- Wojna nie jest tak naprawdę zabawą, ale mi sprawiała przyjemność.
- Lepiej niż inni przewidywałem pojawienie się kłopotów.
- Podczas wojny kształtują się mocne przyjaźnie.
- Walczę, aby cały ten idiotyzm nie zawitał do nas.
- Nie strzelam do ludzi, którzy niosą Koran.
- Noworodki są kłębkiem samych potrzeb.
- Dzieci powinny spać we własnym łóżku i własnym pokoju.
- Dokładało się do tego dodatkowo napięcie.
- Sposób okazuje się skuteczny.
- Uwielbiam robić kawały i rozśmieszać innych.
- Ciemny pierwiastek we mnie to porywczość.
- Między nami powstał dystans.
- Uczenie się niektórych rzeczy bywa przykre.
- Wybieram pluton egzekucyjny zamiast szubienicy.
- Halo – duża wysokość, niskie otwarcie skoku spadochronowego.
- Wpadłem w czarną dziurę bez dna, do dupy z tym.
- Świetnemu wojownikowi nie może się przytrafić nic złego.
- Żeby robić to co umiem.
- Tłumaczenie jak jest na wojnie bywa torturą.
- Aktywność i zaczepność.
- Względna determinacja.
- Wyznawaliśmy zasadę równych szans.
- Dowódca powinien być wybitny, i nie truć dupy.
- Sukinsyny ruszcie się, trzeba im skopać dupska.
- Lepiej prosić o wybaczenie, niż o pozwolenie.
- Potrzebowaliśmy oddalenia od siebie.
- Czułem coś gorszego niż strach.
- Beznadziejność i rozpacz.
- Punisher – wymierzający sprawiedliwość, wzbudza strach w przestępcach.
- Ewakuowano nas w sam środek bitwy?
- Drużyna – poziom kompetencji i skuteczności.
- Bandziory nie próbowały nawet szczęścia w ciemności.
- Jesteście źli, my jesteśmy jeszcze gorsi!
- Wojna to piekło.
- Twardy sukinsyn, a my poszlibyśmy z nim do piekła i z powrotem.
- Szpica – to zazwyczaj rola snajpera.
- Podczas walki nie można poprosić o przerwę.
- Kiedy ma się zawód polegający na zabijaniu, należy do tego podejść kreatywnie.
- Umieranie zaczynało ich męczyć.
- ELITA ELIT.
- Miej serce we właściwymi miejscu.
- Wyjątkowa nieudolność.
- Funkcjonujemy pod rządami tyranii.
- Ja mam zabijać, nie uczyć.
- Mam mniej niż nic.
- Papierkowa robota jest dla krawaciarzy.
- Wyjątkowość teamu oznacza, że w drużynie nie ma ani jednego dupka.
- Doświadczenie – dowódcy chcą włączyć mnie w planowanie.
- Czynnik zwielokrotniający siłę bojową.
- Nauczyciel – wspiera wszystkich, kto tego potrzebuje.
- Gdzie jest najgorszy punkt, tam idziemy.
- Mamy nadmuchane ego.
- Obrońca, przynęta, pogromca.
- Modlitwa i pas z amunicją.
- Dziękowałem Bogu każdego wieczoru, kiedy wracałem.
- Myśl czająca się, gdzieś daleko na horyzoncie.
- Nowych cechuje lekka niepewność.
- Często żartujemy na temat śmierci.
- Jeśli w otaczającym nas świecie człowiek nie widzi sensu, zaczyna szukać innego sposobu, żeby sobie poradzić.
- Życie i śmierć mieszają się w sposób surrealistyczny.
- Równowaga jest zawsze delikatna, życie – śmierć; komedia – tragedia.
- Jeśli czujesz, że mnie kochasz powiedz mi to teraz, póki żyjesz.
- „Strategia kleksów” się sprawdzała.
- Dziękuję Bogu, że to nie ja stałem w pierwszym rzędzie.
- Wiara daje pocieszenie.
- Na wojnie zapomina się jak życie jest piękne.
- Ultra ostrożny tchórz.
- W teamie stopnie podoficerskie traktuje się z przymrużeniem oka.
- Komputer taktyczny.
- Sytuacja się posrała.
- Ci co są świetni, mają w sobie pokorę.
- Nasi prawnicy spodziewali się, że będziemy pozowali buntownikom do zdjęć.
- „Dupochron”.
- Wybronić się z zarzutu zwycięstwa.
- Zaakceptowanie wojennej rzeczywistości przychodzi z trudem.
- Wojskowym wystarczy pokazać wynik końcowy.
- Wojna oznacza śmierć, zazwyczaj gwałtowną.
- Bez zasad użycia siły, byłbym skuteczniejszy i ochroniłbym więcej życia.
- Do utrzymania pokoju, potrzeba siły i gwałtowności działania.
- Nadęte oficjalne określenie.
- Bardziej potrzebowałem modlitwy niż popularności.
- Szczęście – pomieszane z wściekłością.
- Nawet drobiazgi potrafią być irytujące.
- Dyscypliny powinien uczyć, ktoś kto kocha.
- Kolejne źródło irytacji.
- Wolałbym dostać wpierdol, niż z cykorzyć w obecności kolegów.
- Zasługi trzeba sprawiedliwie porozdzielać.
- [USA] Poprawimy waszą sytuację – [IRAK] poobcinamy wam głowy.
- Nie znosimy wyłączenia z akcji.
- O wyniku tej bitwy zadecydowała siła.
- Silne poczucie dyscypliny i szacunku.
- Działanie w drużynie to służba wyższemu dobru.
- Bycie trenerem stało się treścią mojego istnienia.
- Są tacy, którzy lubią pływać z rekinami.
- „Jakiś facet postanowił porozbijać sobie twarz o pięści mojego taty”.
- Zapuszkować Sealsa.
- Wszyscy potrzebujemy akcji jak powietrza, nie lubimy siedzieć na stołku i w nie pierdzieć.
- Bagdad – kłębowisko żmij.
- Dobrze mi znany typ piekła.
- Drużyna gwiazd.
- Nie mogą nas zabić jesteśmy kurwa niepokonani.
- Przyszła, kurwa, kryska na Matyska.
- Uczą ich kłamać.
- Wiem tyle, ile mi potrzeba.
- Prawdziwy wojownik nie boi się pakować w najgorsze gówno.
- Wyzwanie – napadnijcie nas.
- Napadanie na nas nie jest dobrym pomysłem.
- Byłem zdumiony, ilu idiotów trzeba zabić, zanim zaczną rozmawiać.
- Bardziej Kaczka, niż szpica.
- Największy szczęściarz w pieprzonym Iraku.
- Opinię zdobyłem na polu walki.
- Literatura dostępna tylko w latrynach.
- Dowódca w terenie, niż administrator w zaciszu gabinetu.
- Muzyka była jedyną naszą rozrywką.
- Muzyka wpływa na psychikę.
- Kiedy człowiek rusza do walki, potrzebuje podkręcenia.
- Wszystko dodawało energii.
- Byłbym spełnieniem marzeń każdego lekarza.
- Człowiekiem być, na którym uczeń będzie polegał.
- Prawdziwa dychotomia.
- Pamięta się tylko tych, których nie udało się ocalić.
- Kalectwo jego nie definiuje.
- Kiedy stajesz się Sealsem, to już na zawsze.
- Ironiczny, zabawny, ze złotym sercem.
- „Przypadkowe akty życzliwości”.
- „Klawiaturowe ręce”.
- Może nie jestem bogaty, ale robię to co lubię.
- Przemoc rozwiązuje problemy [wbrew pozorom].
- Ojcowie nie potrafią spędzać miło czasu z dziećmi??
- Dzieci pakują się w tarapaty z powodu ciekawości, jeśli dorośli jej nie zaspokoją, sami proszą się o nie!
- Kto idzie na wojnę, tego wojna zmienia.
- W rzeczywistości życie nie kreśli swoich ścieżek po liniach prostych.
- Zdaję sobie sprawę z tego co mam, i co mógłbym stracić.
- Rozumiem jakie mam obowiązki i wiem jak je wypełniać.
- Mogę być spełnionym człowiekiem, troszcząc się o rodzinę.
- Robiliśmy sobie różne dowcipy.
- Chcą być traktowani, tak jak na to zasługują.
- Słowa i czyny przestały się za sobą zazębiać.
- Uczucia nie znają wyrazu w czynach.
- Chciał żyć po swojemu, a kiedy wracał do domu, chciał mieć szczęśliwą żonę.
- Miłość jest bardziej wyrozumiała, dojrzalsza, inna.
- Okazuj miłość tak, aby drugie rozumiało i czuło.
- Mamy to samo poczucie humoru.
- Cicha pewność siebie może być inspirująca.
- Wojna definitywnie zmienia człowieka.
- Moje wyliczenie grzechu przed Jezusem będzie trwało długo.
- Wojna wpłynęła na moją perspektywę.
- Maciupeńki problem wywraca mu życie.