Na ME dziś na pewno wygrywam, gram z Bayem.
W szkole podstawowej każdego nauczyli wiedzy o słynnym rozbiorze logicznym zdania. Jak jednak przedstwia to nasza aktualna noblistka?
Podmiot według OLGI TOKARCZUK
– czyli znane w każdym systemie tzw. „plecy”.
- Otwarte oczy rzeczy!
- W bibliografii ominęli pierwsze wydanie zagraniczne, czyli poza cenzurą.
- Bez palenia nie ma pisania.
- Dym i pamięć mają tę samą naturę – ulotne smugi nieoczekiwanie zwijają się w małe kółeczka.
- Trwaj przez chwilkę w udawanej strukturze.
- Zmieniaj te ulotne chwile w słowa!
- Nieokreślona rozpacz mnie nachodzi, gdy widzę jak poczucie bylejakości sprzyja dziś rozmachowi!
- Dziś wszystko zrobiło się papierowe.
- Plik ról do wzięcia.
- Stawaj się tym, kim tylko zechcesz!
- Ulubiona pasta jajeczna, to coś konkretnego.
- Znajduję się w samym środku wszechświata.
- Okrągła minuta, tłusta jak wielka mucha.
- Literatura jest wyzwaniem, to ona zakreśla granice egzystencji człowieka i nadaje mu transcendentalny wymiar.
- Goździk w butonierce – szczyt pretensjonalności.
- Promotor ludzka postać, jakaś świniowatość, zwierzęce samozadowolenie.
- Niedoinwestowanie uniwersytetów.
- Literatura – umysł odsłania kolejne perspektywy.
- Myśl wydobywa się z pudełka, w którym zamknęła je kiedyś ludzka ignorancja, wąskie horyzonty, brak wrażliwości, niezdolność do refleksji.
- Granice poznania po głowie się snują, absurd.
- Świadectwo rzeczywistości jak opisze te dzisiejsze przemiany to jednym słowem: „odpierdol się”!
- Wymydliło się mydło!
- Bezczelny palant.
- Wymyśliłem cię, w każdej chwili mogę Cię skasować.
- Nie podskakuj, jesteś tylko zwykłym narratorem, podmiotem – lirycznym, nieudaną konstrukcją.
- Gniew ze mnie wyparował.
- Wszystko jest zawsze proste, niż się na początku wydaje.