Który skrzywdziłeś człowieka prostego/…/ nie myśl, że jesteś bezpieczny. Poeta pamięta.
Czesław Miłosz – przemówienie w Sztokholmie 10.12.1980 [słynny rok założenia „Solidarności”]. Młodzi [moje dzieci, a na pewno moje wnuki] już mogą wiele z tamtych czasów nie rozumieć, bowiem dla komuny ten Nobel BYŁ zagrożeniem!
- Jego dzieła ukazywały się w „drugim obiegu”.
- Stanowię cząstkę literatury polskiej, która jest stosunkowo mało znana i trudna.
- Zwrócona jest zawsze do historii, zawsze aluzyjna.
- Wiernie jednak towarzyszy ludziom w trudnych chwilach.
- Polskie wiersze krążyły: w podziemiach, w obozach koncentracyjnych, namiotach żołnierskich usianych po całym świecie.
- Reprezentować taką literaturę, to okazywać miłość i pokorę wobec ludzi i ich braterskiego poświęcenia.
- Gdy dostałem nagrodę Nobla, wydzierałem sobie włosy z głowy, dowiadując się od innych kim jestem, a byłem poetą hermetycznym.
- Wszyscy, którzy tu jesteśmy, i mówcy i słuchacze, stanowimy jedynie ogniwa pomiędzy przeszłością i przyszłością.