Kolejna wygrana na ME!

Szkocki miesiąc – ostatnio moja ukochana pisarka: OLGA TOKARCZUK

– wspomnienie

• Czy można powiedzieć, że znam świat?
• Z jakiś powodów nigdy nie jest tak, jak sobie to wyobrażę.
• W świecie jest za dużo zmiennych, dużo więcej niż wyobraźnia ludzka może pomieścić.
• Wyobraźnia musi być natchniona!
• Natchnienie – gra z Bogiem.
• Natchnienie pozwala przewidywać nawet najbanalniejsze zdarzenia.
• Papierowy młotek, szklany nóż.
• To co wyobrażone, nie może się już wydarzyć.
• Wyobraźnia wyczerpuje w jakiś sposób rzeczywistość. [ i na odwrót ]
• Autorytarna mądrość pasjansów.
• Nie widziałem tak zmiennej pogody.
• Buduj wiarę we własną siłę przekonywania.
• Czasami nie ma miejsca na żadną improwizację.
• Rzeczy szukają cierpliwie swoich miejsc.
• Każda „rzecz” stoi w miejscu.
• Wiktoriańskie lampy, ukryte poza swoim własnym światłem.
• Ja z powodu, o którym chcę pisać mam 6 lat.
• Oczekuję od Ciebie partnerowania w szerokich dyskusjach.
• Mój angielski – jak Pani widzi – jest ubogi.
• Rano – najbardziej jestem rozmowna.
• W literaturze badam wszelkie możliwości czasu.
• Nie można być jednocześnie: obserwatorem i obserwowanym [?]
• Literatura jest dziś aprobowanym i podziwianym kłamstwem, pozbawionym etyki!
• Dlatego w każdym wspomnieniu jest jakiś fałsz, a w każdej autobiografii – kreacja.
• Literatura, możliwość zmyślania na różne sposoby.
• Literatura poprawianie rzeczywistości.
• Literatura to wymyślanie nowych rzeczywistości.
• Rozwijam moje własne rzeczywistości, zwracam czas do początków, nazywam z trudem niezapamiętane obrazy.
• Moja łazienka doprowadza mnie do rozpaczy.
• Wzór tapety ma mnie wprawiać w stan medytacyjny.
• Czas bez właściwości, przetrzymuje mnie w sobie  – punktowany równomiernie godzinami posiłków, perfekcyjnie dzielony na części.    
• Niedoskonałość – część porządku.
• Szkocja doskonały wybryk fabryk Boga.
• Delikatnie – otwieram przestrzeń do zwierzeń, nigdy wprost, nigdy na siłę.
• Oniryczny znak zapytania?
• Pytania relatywizują każdą myśl.
• Pytania zalążek każdej rewolucji, każdego manifestu.
• Twoja twarz wyraża wszystko.
• Historia zawsze wydawała mi się nieistotna.
• Kolejne krańce kosmosu.
• Owieczka Dolly.
• Klonowanie – nieistotna nadzieja na nieśmiertelność!
• Gorzkie mocne piwo uderzyło mi do głowy.
• Każdego ranka zmieniamy język, jak ubrania.
• Nawet papież jest „przenośny”, podróżuje wte i wewte.
• Nigdy nie dorastamy, sięgamy po deser przed głównym daniem.
• Historia miłości jest banalna. [Lotnika i Szkotki]
• Czas aportuje moje słowa. Bez mrugnięcia przyjmował każde moje przejęzyczenie, literówkę.
• Widzę, to co chcę zobaczyć.
• Świat nie ma fabuł, przyczyn, następują po sobie tylko tajemnicze asocjacje.
• Komputer bez cienia wątpliwości przyjmuje wszystko.
• Posłuszeństwo ośmiela mnie.
• Nic nie znacząca przeszłość.
• Hierarchia ważności!
• Nie odnotowany nigdzie.
• Jego wyposażenie to imitacja imitacji.
• Zmierzch od razu przechodzi w świt.
• Straciłem orientację, gdzie na nieboskłonie jest wschód, a gdzie zachód.