Fischer w Zurychu.
W 1959 roku Robert James, jako szesnastolatek, wygrał po raz pierwszy ze sławnym rosjaninem w Zurychu. Największym bowiem sukcesem w europejskiej Szwajcarii było pokonanie Paula Keresa w fantastycznej partii. Jego skoczek h6 wbija się na stałe w mózg każdego amatora szachów. Potem dokonał pogromu, biorąc cztery pionki, stojące na czarnych polach, w końcówce z białopolakiem, udowadniając szachową prawdę o „złej strukturze pionków” – przy takiej samej materii, dwa obozy są mocniejsze niż trzy.
Z zawodnikiem ze zdjęcia Fischer pokazał w partii angielskiej przyszłym pokoleniom, jak silne są czarne wolniaki na liniach e i f.
My zaś powoli szykujemy się do tegorocznego wyjazdu w ALPY.